Boskie Santorini po sezonie | Informacje praktyczne

Boskie Santorini…

Santorini to podobno jedno z piękniejszych miejsc na świecie. Ilekroć oglądaliśmy zdjęcia z Grecji, zawsze trafialiśmy na malownicze Santorini, o którym od dawna po ciuchu marzyliśmy.

 

Co takiego jest w tej wyspie, że każdy się tak zachwyca? A te zdjęcia na pewno są tak piękne bez Photoshopa? Czy to prawda co piszą i mówią?


TAK, to prawda!
Santorini jest boskie!!
To czysta Grecja – prawdziwie piękny krajobraz, który powstał przypadkowo, po erupcji wulkanu w 1600 roku pne. Jest wyspą wulkaniczną tworzącą z kilkoma innymi wyspami archipelag Cyklad. Cechą charakterystyczną jest kształt wyspy, przypomina on przerwany okrąg z Kalderą.

Kaldera jest to duże wgłębienie przypominające kształtem kocioł spowodowane zawaleniem się stożka wulkanu na skutek erupcji. Santoryńska kaldera jest jedną z największych na świecie,  ma średnicę 10 km i głębokość dochodzącą do 350m ! Dzięki takiej głębokości ogromne statki wycieczkowe mogą cumować przy samym brzegu.

INFORMACJE PRAKTYCZNE

 

  • Bilety na Santorini

Ateny – Santorini Loty odbywają się codziennie z lotniska im. Elefteriosa Wenizelosa, do wyboru mamy lot ok 7:30 i drugi ok 23:00 (dane z marca 2018). Sam lot trwa nie całe 50 minut.za bilety w dwie strony zapłaciliśmy 84€/2os


  • Transport na Santorini

Po całej wyspie jest możliwość poruszania się za pomocą autobusów lub taksówek. My zdecydowaliśmy się na wynajęcie skutera z wypożyczalni Motor Inn. Za 4 dni wraz z ubezpieczeniem zapłaciliśmy 85€, za skuter nie jest pobierany depozyt. Na lotnisku czekał na nas Simos, który przekazał nam skuter wraz z mapką gdzie znajdują się stacje benzynowe oraz jak najszybciej dojechać do naszego hotelu. Śmiało możemy polecić tą wypożyczalnie.

   85€ skuter + 16€ paliwo = 101€/2os

  • Noclegi na Santorini

Na Santorini przyjechaliśmy na początku listopada, przez to większość z apartamentów/hosteli była już zamknięta po sezonie. Zarezerwowaliśmy mały apartamencik w miejscowości Akrotiri, Alisaxni Beach Resort. Tutaj możecie dokonać rezerwacji z naszego polecenia.

Hotel zlokalizowany jest w południowej części wyspy z widokiem na całą kalderę w bliskim sąsiedztwie latarni morskiej.  Wybraliśmy apartament 2 osobowy z aneksem i śniadaniami w cenie. W dniu przyjazdu oprócz naszego zajęte były jeszcze 2 pokoje. Natomiast w ostatni dzień zostaliśmy sami w całym obiekcie. W hotelu mieszka i pracuje Pani, która między innymi przyrządza śniadania. Czuliśmy się jak na wakacjach u babci, codziennie przygotowywała nam coś pysznego  na śniadanie i dbała o to by talerz był pełny!

za 4 dni zapłaciliśmy 94€/2os

  • Pogoda na Santorini

Jeśli wybieracie się w lecie, raczej nie musicie obawiać się o pogodę. Natomiast jeśli planujecie wyjazd tak jak my na listopad, radzimy wziąć ciepłe rzeczy.  W ciągu dnia temperatura oscylowała w okolicy 20-22 stopni i było słonecznie momentami gorąco, ale za to wieczorem spadała do ok 12 i było chłodno.  W dodatku w tym okresie był bardzo chłodny wiatr, który potęgował uczucie zimna. Jeżdżąc na skuterze wieczorem lub w nocy można było się poczuć jak w Polsce w tym okresie.

  • Jedzenie na Santorini

Tak jak pisaliśmy wcześniej, mieliśmy przepyszne domowe greckie śniadania w hostelu. W trakcie dnia jedliśmy w barach i bistro, najczęściej gyros pita. Przed Firą jest Lidl i w nim zaopatrzyliśmy się w najpotrzebniejsze artykuły i czasem coś ugotowaliśmy.

 na jedzenie wydaliśmy ok 90€/2os

Na cały wyjazd wydaliśmy ok 750zł/os
Santorini jest drogie, zwłaszcza w sezonie. Natomiast można je zobaczyć nie wydając fortuny i nie głodując przy tym 🙂

Nasza trasa na Santorini 

Fira

Administracyjne centrum Santorini, zbudowane w typowym stylu dla wyspy, biało – niebieskimi zabudowaniami. Fira jest stolicą odbudowaną po trzęsieniu ziemi w 1956r, w którym zginęło 80 osób. Znajdziecie tam dużo gift-shopów i rożnego rodzaju barów/bistro. Od strony kaldery znajduje się kolejka linowa która łączy miasto z portem. Do portu można dostać się po schodach lub dla bardziej leniwych ale nie chcących skorzystać z kolejki linowej na osiołku który niestrudzenie pokonuje schody.

Oia

W północnej częsci wyspy znajduje się najbardziej urocze miasteczko na całej wyspie. Tak, to tu powstają wszystkie pocztówki z Santorini i dla tych widoków przyjezdzaja tłumy turystów. Biało niebieskie budynki są idealnie wkomponowane w strome zbocza z luksusowymi apartamentami i restauracjami w środku. Wiele domów ma pomieszczenia wykute w miękkiej skale wulkanicznej, a baza noclegowa rozwija się tu bardzo szybko. Co ciekawe nowe budynki powstają coraz niżej, a ceny za nocleg w tym miasteczku (nawet po sezonie) są kosmiczne.

Koniecznie zostańcie tu na zachód słońca! My jako nałogowi „zachodoholicy” śmiało możemy stwierdzić, że w miejscowości Oia zobaczyliśmy jeden z najpiękniejszych zachodów słońca. Pamiętajcie żeby wcześniej znaleźć dobrą miejscówkę! Wieczorami wszyscy wychodzą by podziwiać spadające słońce do morza Egejskiego, dlatego jest dosyć tłoczno. Jest to pewnego rodzaju spektakl z setkami widzów. Najlepiej zająć miejsce ok 30 min przed zachodem, żeby mieć miejsce w pierwszym rzędzie. Trudno było zrobić zdjęcie bez chińskich turystów obok, dlatego skupiliśmy się na oglądaniu tego magicznego momentu. Na sam koniec gdy słońce wpada do morza, tłumy widzów bije brawa i spektakl dobiega końca. Nie potrafimy sobie wyobrazić jak to wygląda w sezonie z tysiącami ludzi dookoła.

Akrotiri

W południowej części wyspy, niedaleko naszego hoteliku znajduje się miejscowość Akrotiri, w której  odkryto miasto przykryte grubą warstwą lawy wulkanicznej. Dzięki temu okryte domy zachowały się w bardzo dobrym stanie „tak jakby ktoś z nich wyszedł  i nic nie uległo zmianie”.  Do 2006 roku odkopano 12 domów oraz znaleziono dużo artefaktów.

Pyrgos

Miasto w którym kiedyś znajdował się zamek wenecki, jeden z pięciu na wyspie. Pyrgos słynie również z wielu kościołów oraz widoku na kalderę i południową część wyspy.

Perissa

Miasto kurortowe znane z czarnej plaży. Dla lubiących wschody słońca, widok z plaży jest cudowny. Miasteczko znajduje się u podnóża góry Profitis Ilias, czyli z greckiego Prorok Eliasz. Nie obyło się bez przygód w drodze na wschód słońca.  W połowie drogi okazało się że, nie mamy paliwa i żeby było ciekawiej Paweł zapomniał portfela z domu. Na nasze szczęście pracownik stacji benzynowej był wyrozumiały i pozwolił nam zostawić w zastaw kask.

Czerwona plaża

Na zachód od Akrotiri znajduje się jedna z najładniejszych plaż na wyspie.  Dojście do niej jest bardzo łatwe i zajmuje kilkanaście minut.  Po drodze miniecie kościółek w cykladzkim stylu.

Czarna plaża 

Niestety Santorini nie jest polecane dla miłośników piaszczystych plaż. Ze względu na fakt, iż wyspa jest wulkaniczna, znajdują się tu tylko kamieniste plaże, ale za to różnorodne. Nam udało się trafić na dwie: czerwoną i czarną gdzie poza nami nikogo nie było.

Zwierzaki na Santorini 

Pewnie zdążyliście zauważyć, że kochamy zwierzęta, dlatego często pojawiają się na naszych zdjęciach i relacjach. Na Santorini jak i w całej Grecji jest bardzo dużo zwierzaków na ulicach. Na szczęście większość z nich jest dokarmiana przez mieszkańców, więc mają pełne brzuszki i są szczęśliwe.

Długo planowaliśmy wyjazd na tą magiczną wyspę, oczarowani zdjęciami, filmikami w końcu zrealizowaliśmy nasze małe marzenie. Duży wpływ na wrażenia ma czas w jakim tam byliśmy (początek listopada). Wyspa jest zjawiskowa! Charakterystyczne kontrasty – biała zabudowania na tle błękitu morza zapewniają niezapomniane wspomnienia. Najpiękniejszym miejscem jest słynna Oia, znajdziecie tam niezliczoną ilość miejsc, z których roztaczają się piękne widoki. W Pyrgos, można się zgubić w gąszczu małych uliczek, a wychodząc z nich zobaczyć panoramę na kalderę lub południową część wyspy. Polecamy Wam lecieć przed lub poza sezonem turystycznym, ponieważ wyspa jest mała i bardzo popularna. Myślę że, będąc tam w szczycie sezonu turystycznego odebralibyśmy wyspę zupełnie inaczej.

Czekamy na wasze opinie i wrażenia na temat Santorini!

Byliście? Planujecie? Dajcie znać 🙂

Podobne wpisy
8 odpowiedzi
  1. Za 10 dni razem z mężem i 2 dzieci wybieram się na Santorini, z 12h postojem w Atenach. Dziękuję za Waszą relację i wskazówki. Jak się okazuje też będziemy nocować w Akrotiri w tym samym miejscu. Pozdrawiam serdecznie, Asia

    1. Cudownie! Bardzo się cieszymy, że przydadzą Wam się nasze wskazówki. Wybraliście świetny termin, bo na wyspie jest jeszcze ciepło, a turystów coraz mniej 🙂 Życzymy wam wspaniałego i słonecznego wyjazdu, w razie pytań piszcie śmiało. Pozdrowienia dla całej rodziny i (jeżeli nic się nie zmieniło) dla gospodyni w Akrotiri, która jest przeurocza 🙂

  2. A generally unspoilt islet with few inhabitants being also a stop for excursion boats. Thirassia used to be part of Santorini but was sliced off by an volcanic eruption in the third century BC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Na skróty

Podziel się na:

Share on facebook
Share on twitter
Share on pinterest
Share on email
POPULARNE WPISY