Dominikana – Jak zorganizować wyjazd? Praktyczne porady i informacje.

Dominikana na własną rękę

Przed Wami drugi wpis na temat naszego pobytu na rajskiej wyspie jaką jest Dominikana. W tej części przeczytacie jak zorganizować wyjazd, co dobrego spróbować i ile wydać. Tutaj możecie znaleźć pierwszą część wpisu!

Jak szukać lotów? 

Zazwyczaj, na portalach oferujących bilety lotnicze można kupić maksymalnie 8-9 biletów przy jednorazowej rezerwacji. Przekraczając tę liczbę, konieczny jest kontakt z liniami lotniczymi, w celu zakupienia biletu grupowego. Potencjalnie można by się spodziewać niższej ceny w związku z tak liczną grupą, jednak w tym przypadku, linie lotnicze nie przewidują zniżek. Wręcz przeciwnie, cena może być nawet wyższa! Polecamy przeszukiwać różne multi-wyszukiwarki lotów oraz różnych konfiguracji tras.  Tutaj przyda się odrobina szczęścia.

Polecamy wam te wyszukiwarki:

Kayak.pl

Kiwi 

GoToGate

Jak zorganizować transport?

Z Krakowa do Warszawy wybraliśmy się liniami TLK. 8 osób z bagażem podręcznym, w komfortowych warunkach, w całkiem dobrym czasie dotarło do celu. Pozostałej czwórce nieszczęśliwców dostała się podróż wygodnym jeppem, wyładowanym po brzegi 12 walizkami.

Aby móc komfortowo przemieszczać się na miejscu, jeszcze w Polsce wynajęliśmy dwa samochody, 12 osobowego busa oraz małego Hyundai’a. Gdy dotarliśmy do miejsca odbioru samochodów, w recepcji dowiedzieliśmy się, że do naszej dyspozycji jest jedynie bus. Mimo usilnych zapewnień bardzo życzliwych Panów, o tym, że jest to wystarczający środek transportu dla naszej licznej grupy, obładowanej bagażami, postawiliśmy na wygodę i bezpieczeństwo. Wybraliśmy droższą opcje, z możliwością skorzystania z drugiego samochodu, który gdzieś się odnalazł. Wyobraźcie sobie busa 12 osób i 12 dużych walizek plus bagaże podręczne, nieeee… A to, że  były po 4 osoby w rzędzie zamiast 3 to dla miejscowych „no problemo”
W europie dopuszczalna ilość która  może znajdować się w aucie razem z kierowcą to 9, na przewóz 12 osób trzeba posiadać specjalną kategorię w prawie jazdy. Na Dominikanie nikt nas o to nie pytał, ani nie słyszeli o takim prawie!
achhhh te karaiby…

Aut szukaliśmy w różnych wyszukiwarkach między innymi

Holidaycars.com

economycarrentals.com

Nie polecamy kupować pełnego ubezpieczenia na stronie pośredników. Wykupione przez nas wcześniej ubezpieczenie, nie było uznawane przez firmę wypożyczającą. W rezultacie musieliśmy wykupić ubezpieczenie ponownie.

Poruszanie się po wyspie

W ciągu dnia nie ma większego problemu z poruszaniem się samochodem. Trzeba być czujnym i dostosować się do panujących przepisów drogowych, nie powinno być problemu z zachowaniem życia i zdrowia. Polecamy!

Natomiast w nocy… w nocy, to zupełnie inna bajka, miejscowi lubią ozdabiać swoje pick up’y i jeepy dodatkowym oświetleniem LED. Po zmroku, włączają wszystkie możliwe światła w samochodzie, łącznie z drogowymi (długimi) i naprawdę skutecznie utrudniają jazdę mocno oślepiając. Wielokrotnie, zmuszeni byliśmy się zatrzymać i poczekać, aż auto z naprzeciwka przejedzie. Dla kontrastu było też kilku kierowców, którzy nie używali świateł wcale.

Dominikana – Jak znaleźć nocleg?

Pierwszy tydzień spędziliśmy na półwyspie Samana, w miejscowości Las Terrenas. Zdecydowaliśmy się na wynajęcie  domu z basenem na zboczu wzgórza, z bajkowym widokiem na dolinę i ocean.  Szukaliśmy głównie na Booking.com i Airbnb.com. Znaleźliśmy kilka domów spełniających nasze wymagania, ale zdecydowaliśmy się właśnie na ten. Poniżej, znajduje się link do domu który wynajęliśmy. 

Jeżeli wybieracie się w kilka osób, to polecamy skorzystanie z Airbnb.com. Baza noclegowa jest bardzo duża, każdy znajdzie coś dla siebie. Istotne jest to, że wynajmując apartament/dom macie całą przestrzeń dla siebie, więc można się poczuć jak w domu. Pełen komfort.

Dominikana
Ceny i praktyczne informacje:

Loty:

W styczniu Dominikana jest popularnym kierunkiem wśród turystów. Jest tu tak zwany high season, dlatego ceny biletów są dość wysokie.
Okresy, w których można upolować tanie bilety nawet za 1200zł, to kwiecień-czerwiec lub wrzesień-listopad.

Najlepszą opcją jaką znaleźliśmy był lot Warszawa – Dusseldorf – Punta Cana, liniami Condor/Lot. 2200zł

W grudniu dołączył do nas Rafał i w tym samym terminie leciał liniami AirFrance/Lot  na trasie Warszawa – Paryż – Punta Cana. Kupując bilet później od nas, zapłacił 2500`zł.

Dominikana wynajem samochodu:

W zależności od okresu i rodzaju samochodu ceny zaczynają się od 40zł/dzień. Polecamy kupić na miejscu pełne ubezpieczenie żeby w pełni cieszyć się wyjazdem.

Nasze auta:

Hyundai H1 na dwa tygodnie:  56$/dzień
Hyundai i10 na 7 dni 55$

Ceny zawierają dodatkowo wykupione pełne ubezpiecznie.

Niektóre odcinki głównych dróg między miastami oraz autostrady są płatne. Część opłaca się podczas wjazdu, a resztę podczas zjazdu. Ceny wahają się między 60 peso a 500 peso.

Przykładowe ceny odcinków płatnych:

Las Terrenas-Sanchez: 535 peso
Wjazd na autostradę Nord Este do Bayahibe : 215 peso, 175 peso, 53 peso , 100peso

Paliwo 3-4$/galon  (1 galon – 3.78l)

Noclegi:

Szukaliśmy noclegów dla 12 osób, przez to wybór był ograniczony. Dla mniejszej grupy (2-4 osoby) nie ma problemu ze znalezieniem dobrej oferty. Baza noclegowa jest spora i daje duże możliwości wyboru pomiędzy hostelami, apartamentami czy hotelami z ofertą all inclusive

Tu macie link do domu w którym mieszkaliśmy w Las Terrenas, rezerwując przez ten linkotrzymacie od nas zniżkę (110zł) na Airbnb.com

Tutaj link do apartamentu 6 osobowego w Bayahibe, z tym linkiem otrzymacie od nas zniżkę (60zł) na booking.com.
Cena za noc, w 6 osobowym apartamencie ok 16$

Jedzenie:

W centrum Bayahibe znajdziecie kilka przyjemnych restauracji, my upatrzyliśmy sobie Commodore i BarcoBar Restaurante.

Commodore jest włosko-dominikańską (jak większość w Bayahibe) restauracją. Miejsce to zachęcało miła obsługa, pysznym jedzeniem i przystępnymi cenami, stąd bardzo często ją odwiedzaliśmy. Najlepsza na lunch.

Barco Bar Restaurante znajduje się nad brzegiem morza, na plaży. Prócz smacznego jedzenia, można tu wypić świetne drinki, upijając się widokiem słońca wpadającego wprost do morza podczas zachodu. Wystrój restauracji również przykuwa uwagę. Bar jest w kształcie łodzi rybackiej, a na wszystkich krzesłach napisane są odległości do różnych miast na całym świecie.

Z tego miejsca podziwialiśmy jeden z piękniejszych zachodów w naszym życiu

Będąc na Dominikanie musicie spróbować:

Ryb i owoców morza – po prostu petarda, świeże, super przyrządzone i mega smaczne. Koniecznie musicie zjeść langustę, krewetki i homara !

Tostones –  coś ala talarki zrobione z bananów pastewnych. Dwa razy smażone na głębokim oleju, chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku. Próbowaliśmy je wiele razy w restauracjach, ale najlepsze jakie jedliśmy zrobił nam Jose podczas naszej wspólnej Dominikańsko-Polskiej kolacji. Czemu Dominikańsko-Polskiej? Bo właśnie wtedy Jose uczył nas jak tańczyć Bachatę, a my pokazywaliśmy mu Krakowiaka, śmiechu było co niemiara.

Yany queque – placek przyrządzany na słodko lub słono. Polecamy słodką wersję, która jest z dużą ilością kokosa. Wydaje nam się, że jest to przysmak typowo północny z półwyspu Samana, na południu nie udało nam się tego znaleźć.

Empanadas –  rodzaj pieroga smażonego w głębokim oleju z dodatkami do wyboru; jest wersja wege, z kurczakiem lub wołowiną i serem. Są przygotowywane zaraz po zamówieniu, dodatkowo można do nich zamówić guacamole. Oprócz świetnego smaku mają jeszcze lepszą cenę ok 1$!. Polecamy dominikański street-food

No i oczywiście OWOCE!!! 

Obiad w restauracji  8-10$

Drink Cuba Libre / Pinacolada / Daiquiri  4-5$

Kawa – 1$

Świeży kokos na plaży – 1$

Dominikana ceny atrakcji: 

Bilet do parku narodowego na wyspie Saona 150 peso

Wynajęcie prywatnej łódki na Saone 9000 peso/6 osób

Łódka na Cayo Levantado ok 300 peso/osoba

Jaskinia w Cabo de Yuma 200 peso

27 wodospadów 1000 peso

Wejście na El Limon 50 peso

Wycieczka na koniu do wodospadu El Limon 800 peso

Dominikanę odwiedziliśmy dwa razy w ciągu roku. Chyba się domyślacie, że polecamy podróż do tego egzotycznego kraju. O pierwszym wyjeździe możecie przeczytać tutaj. Wyspa ma naprawdę wiele do zaoferowania. Oprócz klimatu i widoków istotną kwestią są ludzie. Mega otwarci, ciekawi świata, serdeczni a co najważniejsze zawsze uśmiechnięci. Podczas jednej podróży nie jest się w stanie zobaczyć wszystkiego co oferuje wyspa. Dzikie rozległe plaże, liczne wodospady, rezerwaty przyrody, cudowne laguny, wioski i miasteczka w których zawsze znajdzie się coś ciekawego do zobaczenia. 

To wszystko sprawiło ze wybraliśmy Dominikanę na miejsce naszego ślubu. Ostatni jest na temat organizacji ceremonii ślubnej na plaży. -> link 

Hasta luego 😉

Podobne wpisy