Filmowanie i fotografowanie w podróży – jaki sprzęt wybrać?

Dość często zadajecie nam pytania dotyczącego tego, jakiego sprzętu fotograficznego używamy w podróży. Ze względu na to, że nasza skrzynka na Instagramie jest pełna takich wiadomości, postanowiliśmy zrobić dla Was post, w którym dokładnie opiszemy nasze fotografowanie w podróży, a konkretniej nasz sprzęt, którego używamy do fotografii. Przez nasze ręce przewinęło się wielu różnych marek, takich jak Canon, Nikon, a jeszcze niedawno naszym głównym aparatem w podróży był Panasonic, z którego byliśmy bardzo zadowoleni. Możesz przeczytać o nim w naszym ostatnim poście, w którym również opisywaliśmy nasze fotografowanie w podróży (Post: Czym robimy zdjęcia i filmy?). W starym poście znajdziesz także poradnik dotyczące tego, jak wybrać aparat do podróżowania. Ze względu na to, że w wakacje wybraliśmy się na duże zakupy, to postanowiliśmy zaktualizować Wam informacje dotyczące naszego sprzętu fotograficznego i podzielić się z Wami informacjami, czym wykonujemy najnowsze zdjęcia w podróży.

Jaki sprzęt do fotografowania zabrać ze sobą w podróż?

Jaki aparat dla podróżnika? Nasz wybór!

Od wiedzieliśmy, że koniecznie chcemy, by nasz kolejny aparat w podróży był pełnoklatkowy. W końcu nadszedł idealny moment i kupiliśmy nasz wymarzony sprzęt – Sony A7 III. Braliśmy pod uwagę także zakup Canona lub Nikona, lecz dostępność i cena ich obiektywów skutecznie zniechęcała nas do zakupu.

Sony A7 III – perfekcyjne filmowanie i fotografowanie w podróży

Po zmianie z Panasonica różnica w jakości zdjęć i filmów jest ogromna. Body Sony A7 nie jest dużo większe ani cięższe, więc nie odczułem dużej zmiany w komforcie użytkowania. Przyzwyczajenie do nowego body zajęło mi około 2 dni, wszystko jest bardzo intuicyjnie rozmieszczone, dzięki czemu przesiadka jest bardzo łatwa. Z punktu ergonomicznego to według mnie Panasonic ma lepszy grip i ze względu na większy wymiar lepiej się go trzyma w dłoni. Minusem dla Sony jest odchylany ekranik, którego nie da się obrócić, żeby obraz był widoczny w chwili nagrywania samego siebie. Zwracam na te rzeczy uwagę, gdyż chcę zrobić Wam jak najbardziej rzetelne porównanie, jednak bezsprzecznie są to rzeczy, do których możesz łatwo się przyzwyczaić. Niewątpliwie to Sony A7 III jest lepszy i zdecydowanie podniósł jakość naszych zdjęć z podróży. Fotografowanie nim to bajka. Jest to bezlusterkowiec o matrycy wielkości klatki z filmu 35mm. Co więcej, posiada wbudowaną stabilizację oraz świetny autofocus, który daje rade w naprawdę trudnych warunkach. Dla mnie dużym plusem jest joystick, którym wybiera się punkty AF, bardzo brakowało mi go w G80. Ostatnio będąc na wakacjach w Chorwacji zrobiłem próbę naszego nowego sprzętu do fotografowania w podróży i wykonałem zdjęcia nocnego nieba. Efekt, który udało mi się osiągnąć za pomocą nowego aparatu przeszedł moje oczekiwania – zbierałem szczękę z podłogi. Jeśli lubisz cyferki to pełna specyfikacja Sony A7 III jest tutaj
Przykładowe zdjęcie Sony Alpha III, obiektyw Tamron 28-75 + edycja
Przykładowe zdjęcie. Aparat Sony Alpha 7 III, obiektyw Tamron 28-75, bez edycji

Nasze ulubione obiektywy do zdjęć z podróży

Zrezygnowaliśmy z zakupu zestawu Sony z kitowym obiektywem i dokupiliśmy osobno szkło Tamron 28-75 f2.8. Jest to najtańszy wybór z tej półki obiektywów ze stałym światłem 2.8. Jego cena to ok. 3200zł, co w porównaniu do Sigma (5500 zł) czy Sony (8700 zł) jest bardzo ekonomicznym rozwiązaniem. Obiektyw oferuje bardzo dobre właściwości optyczne, a jego waga i gabaryty zdecydowanie nie będą utrudniać Waszych podróży. My uwielbiamy nim fotografować i bardzo rzadko zmieniamy go z naszym drugim obiektywem.  Test na Optyczne.pl
Tamron 28-75
Przykładowe zdjęcie. Aparat Sony Alpha 7 III, obiektyw Tamron 28-75, bez edycji
Nasz drugi obiektyw, który ułatwia nasze fotografowanie w podróży, jest stało-ogniskowy  85mm 1.8 Sony. Jest to idealny wybór do zdjęć portretowych. Co więcej, świetnie współpracuje z body. Jest to bardzo szybki obiektyw, a jego wykrywanie oka działa wzorowo. Dodatkowym atutem jest także kompaktowa budowa oraz wygoda użytkowania. Test na Optyczne.pl.
Przykładowe zdjęcie Sony Alpha 7 III, obiektyw 85mm 1.8 Sony, bez edycji
Przykładowe zdjęcie Sony Alpha 7 III, obiektyw 85mm 1.8 Sony, bez edycji
Ostatnio do naszego sprzętu do upamiętniania podróży dołączył także nowy tele obiektywCanon 70-200 f4 USM. Tego obiektywu używam z konwerterem Sigma MC-11, który pozwala na podpięcie obiektywów Canon'a do bagnetu Sony. Pomimo wieku szkła, elementy bardzo dobrze ze sobą współpracują przy robieniu zdjęć z podróży. Fotografowanie takim zestawem jest całkiem efektowne. Autofokus działa szybko i trafia dobrze w obiekty, choć czasem zdarzy mu się spudłować, ale nie jest to nagminne. Choć fotografowanie w podróży takim zestawem jest zadowalające, to filmowanie wygląda nieco gorzej. Jednak przy ręcznym ustawieniu ostrości problem znika. Zdecydowałem się na taki zestaw, gdyż chciałem sprawdzić, czy tak długa ogniskowa będzie mi odpowiadać przy robieniu fotografii. Po kilku dniach mogę stwierdzić, że jestem z niego bardzo zadowolony.
Canon 70-200 f4 USM.
Sony A7III + Sigma MC-11 + Canon 70-200, zdjęcie bez obróbki

Dobry statyw ułatwi fotografowanie w podróży!

Nasz wierny i idealny towarzysz w podróży – nigdy nie marudzi i nie narzeka, że zbyt dużo czasu robimy zdjęcia. Po prostu "staje" i czeka, aż uda nam się zrobić wymarzoną fotografię. Wcześniej fotografie z podróży ułatwiał nam statyw od Genesis, który dzielnie wytrzymał nasze intensywne tempo przez 2 lata. Następnie wypróbowaliśmy Benro A150FP0, który do Panasonica pasował idealnie, lecz nie polubił się z Sony – był dla niego za mały. Dlatego do nowego sprzętu kupiliśmy Benro TSL08C, który jest karbonowy i ma udźwig do 4 kg. Podobnie do poprzedniego nie waży on zbyt wiele, lecz dużo lepiej stabilizuje obraz na zdjęciach. Sporym plusem jest hak, na którym możesz powiesić hak i dodatkowo stabilizować statyw. Statyw Berno TSL08C
Statyw Berno TSL08C

Gimbal – dodatkowa stabilizacja podczas fotografowania i filmowania

W Sony stabilizacja nie jest tak dobra, jak była w Panasonicu. Jest to dość zrozumiałe, biorąc pod uwagę, to, że jego matryca jest dużo większa, więc ciężej jest ją stabilizować. Tak więc Gimbal od DJI Ronin SC stał się nowym przyjacielem naszych podróży. Filowanie czy fotografowanie w podróży z nim jest o niebo prostsze. Możesz dzięki niemu łatwo kręcić płynne i stabilne ujęcia, a rozbudowana aplikacja uprzyjemnia pracę z nim. Na począrku wyważenie go zajmowało mi dużo czasu, lecz jak to mówią – trening czyni mistrza – i aktualnie wychodzi mi to całkiem sprawnie. W przypadku Tamrona nie ma problemów ze współpracą, jednak przy zaczepianiu go do Sony 85 trzeba dołożyć podstawkę pod body oraz małą podpórkę pod obiektyw. Średnica szkła jest większa i opiera się on na płytce, przez co ciężko jest go dobrze wyważyć. Po dodaniu płytki i podpórki problem znika.  Gimbal od DJI Ronin SC, jest najmniejszy z rodziny Ronin i ma udźwig do 2 kg.
DJI Ronin SC

Kamera sportowa – łatwe i szybkie filmowanie w podróży

Aktualnie używamy GoPro 8 black i jesteśmy bardzo zadowoleni z wbudowanej stabilizacji obrazu. Kręcimy nią vlogi i nie używamy do tego gimbala, co bardzo ułatwia kręcenie. Wystarczy wyciągnąć ją z kieszeni i gotowe. Jeśli jesteście ciekawi, jak działa kamerka w akcji, to zobaczcie jeden z naszych vlogów ( target="_blank" rel="noopener noreferrer">klik) Nawet wbudowany mikrofon w wielu sytuacjach radzi sobie ze zbieraniem głosu. Plusem jest też wodoodporność do 10m bez obudowy. Brakuje nam jeszcze DomePort do zdjęć 50/50 i filmowania pod wodą, ale na przyszły sezon chcemy go dorwać.
GoPro 8 black

Dron – rób zachwycające zdjęcia z lotu plata

Oprócz aparatu zmieniliśmy też drona. Wskoczyliśmy na półkę wyżej i kupiliśmy DJI Mavic 2 Pro w wersji fly more combo. Ma on większa matryce od Air, co przekłada się na lepszą jakość zdjęć i filmów. Wydłużony jest czas lotu do 25-30 minut, co jest wspaniałe, gdyż dron oblatuje to, co chcemy, a zostaje jeszcze 50% baterii. Jest to szczególnie ważne podczas filmowania i fotografowania w podróży, gdyż często na miejscu nie masz możliwości podładowania nigdzie sprzętu, a przy 3 bateriach nie ma strachu, że na koniec dnia zabraknie prądu. Używam też d-log’a ,czyli profil o „płaskich” kolorach, dzięki czemu ujęcia są o mniejszym kontraście i nasyceniu. Jest to kolejne ułatwienie, gdyż późniejsza obróbka takich filmów daje dużo więcej możliwości. Nowy dron w porównaniu do naszego starego (Air) jest większy i cięższy, co widać zwłaszcza po rozłożeniu, ale mimo to jesteśmy zadowoleni.
DJI Mavic 2 Pro

Filtry do drona uefektywnią fotografowanie w podróży

Kiedyś, jak nie używałem, nie czułem potrzeby ich posiadania, ale po jednym locie z założonym filtrem ND (neutral density) z PL (polaryzacja) kupiłem je do Mavica Air, a teraz do 2 pro. Filtry szare (ND) ograniczają dopływ światła przez obiektyw i pomagają kontrolować parametry nagrywania. Dodatkowa polaryzacja pozwala uniknąć odbić i odblasków światła, które pogarszają odbiór filmu/zdjęcia.
Mavic 2 Pro, zdjęcie bez edycji i filtra PL, odbłyski na wodzie
Mavic 2 Pro, zdjęcie bez edycji z filtrem PL, brak odbłysku na wodzie

LipoBag

Do przewozu baterii w samolotach mamy LipoBag, czyli specjalne opakowanie na baterię. Chroni akumulatory podczas transportu, a dodatkowo w razie uszkodzenia baterii chroni przed zapaleniem czy rozlaniem akumulatora na zewnątrz. W wielu liniach lotniczych jest wymagany do przewozu baterii, ale nie jest to często sprawdzane. Jeśli jednak chcesz mieć spokojną głowę przy przewożeniu sprzętu do fotografowania samolotem, to zdecydowanie polecamy ten gadżet.

Karty pamięci

Na samym początku powiem, że nie jestem zwolennikiem posiadania jednej karty o dużej pojemności. Wole mieć kilka mniejszych kart, dlatego posiadam do aparatu kartę 128gb, do drona i GoPro karty po 64gb. Jeśli chodzi o kartę do aparatu, drugi raz nie wiem, czy bym kupił tak dużą pojemność. Nie dlatego, że sprawia mi problemy, ale dlatego, że rzadziej ją sprzątam i po zapełnieniu klnę pod nosem na siebie, czemu na bieżąco nie usuwałem materiałów. Zdecydowanie bardziej wolałbym 2x64gb. Wybierając kartę, ważne jest, by miały one dużą prędkość zapisu (filmy 4K, FullHD 100fps, zdjęcia RAW), gdyż zdecydowanie ułatwia to pracę, gdy nie trzeba czekać, aż pliki się zapiszą. Polecam karty Sandisk Extreme Pro, jak do tej pory nie zawiodły i dobrze się na nich pracuje.
Sandisk Extreme Pro

Telefon do robienia dobrych zdjęć i filmów z podróży

Pytanie o telefon bardzo często pojawia się na Instagramie, ponieważ 99% stories jest dodawanych prosto z telefonu. Należymy do rodziny spod znaku nadgryzionego jabłka. Wcześniej używaliśmy iPhone 8, a od zeszłego roku ja mam iPhone Xr, a Justyna Iphone 11 i jest mega zadowolona. Jakoś zdjęć i filmów jest bardzo dobra, a drugi obiektyw pozwala na szerokokątne ujęcia. Kolory nie są cukierkowe, tylko naturalnie odwzorowane, na czym nam najbardziej zależy. Nie potrzeba gimbala, bo stabilizacja jest świetna. Jedynie co, to cena nowych modeli już nie jest taka fajna, ale nie może być idealnie. Przykładowe zdjęcie z iPhone 11, bez edycji, tryb portret
iPhone 11 i Iphone X
Przykładowe zdjęcie z iPhone 11, bez edycji, tryb portret

W czym to wszystko nosić?

Od 2 lat używam plecaka Manfortto Advanced Active II, o którym już trochę pisałem. Jest to plecak dwukomorowy z dodatkową kieszenią na laptopa 15” – bardzo wygodne rozwiązanie. W dolnej kieszeni mam aparat, obiektyw, zapasowe baterię i inne gadżety. W górnej kieszeni jest dron w pokrowcu i GoPro zamontowane w uchwycie, a w zewnętrznej bocznej kieszeni jest statyw. Nawet mieści się w nim jeszcze gimabal! Jest bardzo wytrzymały i mogę to śmiało powiedzieć, bo go nie oszczędzam, a zamki dzielnie się trzymają. Podróżowałem z nim po Azji, jako podręczny bagaż i poza sprzętem miesiły się także ubrania. Niestety teraz po zapakowaniu wszystkich gadżetów robi się w nim ciasno i nieporęcznie… Od dłuższego czasu rozglądam się za nowym plecakiem i jak tylko znajdę, to zaktualizuje ten wpis. Jeśli znasz plecak, który pomieści to wszystko i zostanie miejsce na kilka podkoszulków to daj znać w komentarzu. Chętnie sprawdzę, co polecacie! 🙂
Manfortto Advanced Active II
To tyle. Mam nadzieje, że odpowiedziałem na Wasze pytania, a może nawet pomogłem komuś przy zakupie sprzętu 🙂
Podobne wpisy

0 Comments

  1. Paulina pisze:

    Polecacie lumixa g80 na początek przygody z fotografią? Miałam już doczynienie z fotografią i mniej więcej wiem co z czym się je, ale teraz stoję przed wyborem aparatu i stąd moje pytanie 🙂 będę korzystać głównie do zdjęć, bardzo rzadko filmy

    1. coupleaway pisze:

      Jak najbardziej polecamy 🙂 Ma spore możliwości i da Ci dużo frajdy! Możesz sprawdzić też aparaty Olympus i Fuji. Najlepiej jest wybrać się do sklepu i potestować aparaty przed zakupem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podróżniczy newsletter

Zapisz się do naszego newslettera aby być na bieżąco
Z naszymi podróżniczymi wpisami i produktami.

Trwa wysyłanie proszę czekać :)

Wysyłanie powiodło się :)

Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz zgody zawarte
w regulaminie.